Przeglądasz wpisy w katagorii "Misje"
piątek, 9 Marzec 2012, 22:16
admin
Komentarze są wyłączone

Misje parafialne 2012 – zakończenie

008_krzyzmisyjny2002 Dzisiaj (9 marca) siódmy dzień Misji Świętych, który jednocześnie jest dniem ostatnim. Przeżywaliśmy dzisiaj ich zakończenie. Dzień rozpoczął się od Mszy Św. o godzinie 9 połączonej z komunią misyjną rodzin. Na godzinę 11 Ksiądz Misjonarz zaprosił dzieci przedszkolne aby je pobłogosławić. Po południu zakończenie Misji rozpoczęło się od Drogi Krzyżowej o godzinie 17, którą poprowadził ksiądz Paweł. Po jej zakończeniu rozpoczęła się Msza Św. również z komunią misyjną rodzin. Ksiądz Misjonarz wygłosił Słowo Boże podsumowujące Misje Święte, wskazując nam, że powinniśmy dążyć do nieba, uświadamiając nam jak ogromne znaczenie ma rodzina, opowiadając nam o tym jak ważny jest Krzyż w życiu każdego człowieka. W swoim słowie przytoczył list bł. Doroty z Mątowów do jej córki, która została mniszką benedyktyńską:

"Droga córko, powinnaś sama naszego Pana, jak Oblubieńca, miłować i bezustannie Go wzywać. Niech Twoje myśli i Twoje zmysły zajmują się Nim często, wówczas poczujesz Jego smak. Porzuć wygodne drogi i wspaniałe gościńce. Trzymaj się mocno naszego Kochanego Pana i ucz się od Niego chodzić również po wąskich ścieżkach, które prowadzą do życia wiecznego"

Przed Komunią Św. Ksiądz Misjonarz poprosił aby rodziny zebrały się razem, a następnie tak jak na podczas chrztu rodzicie ponownie czynili swoim dzieciom znak Krzyża Św., a dzieci dziękowały swoim rodzicom przytulając się do nich. Był to bardzo wzruszający moment. Następnie rodzinami przystępowaliśmy do Komunii Św., podczas której każdej rodzinie udzielane było Błogosławieństwo Boże.

Po Komunii Św. dwoje przedstawicieli w imieniu wszystkich parafian podziękowało Księdzu Misjonarzowi za jego posługę w następujących słowach:

Czcigodny Księże Misjonarzu!

W imieniu całej parafialnej wspólnoty pragnę na Twoje kapłańskie ręce złożyć nasze serdeczne podziękowania i wyrazy gorącej wdzięczności za wielki dar parafialnych Misji Świętych.

Nasze dziękczynienie kierujemy przede wszystkim ku Panu Bogu i za przykładem Błogosławionego Jana Pawła II powtarzamy: Bądź uwielbiony Panie za świadectwo Twoich misjonarzy … Bądź uwielbiony Panie za świadectwo naszego misjonarza, księdza prałata Józefa. Bądź uwielbiony Panie za wszystkie łaski i dobrodziejstwa, które spłynęły na nas przez jego słowa, jego ręce i jego przykład.

Nasze podziękowania składamy także u stóp Matki Najświętszej. Maryjo, dziękujemy Ci za to, że od początku otoczyłaś to dzieło swoją opieką, za to, że wspierałaś Księdza Misjonarza i nas podczas uczestnictwa w misyjnych ćwiczeniach duchowych.

Tobie, Księże Misjonarzu, dziękujemy za to, że przyszedłeś do nas z garścią Bożego ziarna, dziękujemy za misyjne nauki, za słowa proste a jednocześnie piękne i mądre, płynące prosto z serca i dlatego tak łatwo trafiające do naszych serc. Dziękujemy Ci za możliwość uczestniczenia w przepięknych misyjnych nabożeństwach, które na nowo otworzyły nasze serca na Bożą miłość i na drugiego człowieka. Dziękujemy za Twoją posługę w konfesjonale i za to, że przez te misyjne dni byłeś dla nas wzorem zawierzenia swego życia Niepokalanej.

Księże Misjonarzu, posiałeś dobre ziarno, my zapewniamy Cię, że dołożymy wszelkich starań, by wydało dobry plon. Przyjmij też zapewnienie o naszej modlitewnej pamięci, którą będziemy Cię otaczać i najserdeczniejsze życzenia:

Niech Jezus Chrystus obdarza Cię wszelkimi łaskami, Maryja Panna otacza płaszczem swojej matczynej opieki a Święty Andrzej Bobola wspiera w codziennych trudach kapłańskiego i misjonarskiego życia.

Wszyscy przynieśli ze sobą krzyże, które zostały poświęcone aby zanieść do domu pamiątkę Misji Świętych. Poświęcone zostały też krzyże dla młodzieży przystępującej do bierzmowania, które rodzice nałożyli potem swoim dzieciom. Na zakończenie Mszy Św. wszyscy przeszliśmy pod Krzyż Misyjny, gdzie nastąpiło błogosławieństwo udzielone przez Księdza Misjonarza oraz zakończenie Misji Świętych.

piątek, 9 Marzec 2012, 9:20
admin
Komentarze są wyłączone

Misje parafialne 2012 – dzień szósty

016_krzyz Jak ten czas szybko leci. Minął szósty dzień Misji Świętych. Dzień Misji mający wiele odsłon dla różnych grup ludzi: chorzy i cierpiący, dzieci, małżonkowie oraz młodzież. Ale po kolei. Rano w godzinach 8:00 – 9:00 księża służyli w konfensjonałach prowadząc spowiedź dla osób chorych, którzy przy pomocy swoich rodzin dali radę dotrzeć do kościoła. Następnie była Msza Św. dla chorych, Ksiądz Misjonarz głosił Słowo Boże i był udzielany Sakrament Namaszczenia Chorych. Po Mszy Św. księża wyjechali do osób chorych, które nie mogły być w kościele, aby służyć im spowiedzią misyjną, umożliwić przystąpienie do Komunii Św. Po południu o 16 była Msza Św. z komunią misyjną da dzieci. Ksiądz Misjonarz wygłosił piękne Słowo Boże skierowane do dzieci, który uczestniczyły w nim odpowiadając na stawiane pytania.

O godzinie 17:30 nastąpiło kolejne ważne wydarzenie tego dnia czyli odnowa ślubów małżeńskich. Rozpoczęło się Mszą Św. prowadzoną przez Księdza Proboszcza, na której czytanie z Księgi Rodzaju (2,28-23) o stworzeniu kobiety:

    Stworzenie Ewy - Michał Anioł - Fresk w Kaplicy Sykstyńskiej 18 Potem Pan Bóg rzekł: «Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam, uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc». 19 Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę "istota żywa"9. 20 I tak mężczyzna dał nazwy wszelkiemu bydłu, ptakom powietrznym i wszelkiemu zwierzęciu polnemu, ale nie znalazła się pomoc odpowiednia dla mężczyzny10.
    21 Wtedy to Pan sprawił, że mężczyzna pogrążył się w głębokim śnie, i gdy spał wyjął jedno z jego żeber, a miejsce to zapełnił ciałem. 22 Po czym Pan Bóg z żebra, które wyjął z mężczyzny, zbudował niewiastę. A gdy ją przyprowadził do mężczyzny, 23 mężczyzna powiedział:
    «Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała!
    Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta»
.

Wesele w Kanie Galilejskiej Następnie Ewangelia o weselu w Kanie Galilejskiej. Po niej Ksiądz Misjonarz rozpoczął głoszenie Słowa Bożego skierowanego do małżonków. Mówił jak ważna jest miłość, u której podwalin musi być Pan Jezus aby była pełna, głęboka, prawdziwa. Przedstawiał świadectwa różnych osób, które doświadczyły w małżeństwie różnych zawirowań a prawdziwa miłość pomogła wszystko przetrwać. Przywołał wydarzenia dotyczące dwojga ludzi z okresu międzywojennego i czasu II Wojny Światowej, ukazujące, że żona pomimo wielu lat rozłąki z mężem i braku informacji od niego czekała na niego, opiekując się dziećmi i domem i wierzyła, że mąż wróci i będzie im dane żyć wspólnie dalej. Mąż wracając nie był pewny czy żona na niego czeka, jednak czekała a ich miłość rozkwitła na nowo i stała się bardziej dojrzała.

Szczęśliwi małżonkowie W kolejnym świadectwie Ksiądz Misjonarz ukazał, jak wielka miłość jednego z małżonków pomaga uratować małżeństwo, kiedy wkrada się niewierność. W jeszcze innym świadectwie ukazał nam Ksiądz Misjonarz znaczenie przysięgi małżeńskiej szczególnie w kontekście tych słów "(…) że Cię nie opuszczę aż do śmierci (..)". Wiele słów Ksiądz Misjonarz poświęcił również znaczeniu odnowy ślubów małżeńskich.

serce Po wygłoszeniu Słowa Bożego przyszedł moment odnowy ślubów małżeńskich. Wszyscy małżonkowie wyszli na środek kościoła, część stała również w nawach ponieważ nie wszyscy się zmieścili. Małżonkowie ujęli swe prawe dłonie, a Ksiądz Proboszcz jedną z par związał stułą i rozpoczął słowa odnowy ślubów, które powtarzali mężowie a potem żony. Była to bardzo uroczysta chwila, którą wiele osób zapamięta na bardzo długo. A dla przypomnienia pełen tekst przysięgi małżeńskiej:

„Ja (imię Pana Młodego) biorę Ciebie (imię Panny Młodej) za żonę i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.”

"Ja (imię Panny Młodej) biorę sobie Ciebie (imię Pana Młodego) za męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci."

(ciekawy artykuł dotyczący znaczenia przysięgi małżeńskiej)

Ostatnim aktem dnia była komunia misyjna gimnazjalistów i młodzieży starszej.

środa, 7 Marzec 2012, 21:58
admin
Komentarze są wyłączone

Misje parafialne 2012 – dzień piąty

013_spowiedzswieta Kończy się właśnie piąty dzień Misji parafialnych, dzień Spowiedzi Świętej. Rozpoczął się od Mszy Św o 7:30, po której Ksiądz Misjonarz poprowadził nabożeństwo pokutne dla starszych. Zaraz po nim rozpoczęła się Spowiedź Św., która trwała do godziny 12. Po przerwie o godzinie 14:30 Ksiądz Misjonarz poprowadził nabożeństwo pokutne dla dzieci i młodzieży, po którym znów księża zasiedli w konfesjonałach oczekując na penitentów. O godzinie 17:30 rozpoczęła się Msza Św. w intencji wszystkich zmarłych parafian oraz osoby ciężko chorej, na której Ksiądz Misjonarz wygłosił Słowo Boże związane z życiem pozagrobowym. Mówił o tym jak trzeba postępować aby dostąpić zbawienia.  Przedstawił świadectwo siostry Marii Serafiny na temat Czyśćca. 014_czysciec

W 1870 roku Belgia sprzymierzyła się z Francją w wojnie przeciw Niemcom. We wrześniu tego roku siostra Maria Serafina, redemptorystka z klasztoru Malines w Belgii nagle odczula wielki smutek. Wkrótce potem otrzymała wiadomość, że ojciec poległ na froncie. Od tego dnia pobożna zakonnica wielokrotnie słyszała pełne udręki jęki i wołania: ?Moja kochana córeczko, zlituj się nade mną!".
Jednocześnie ona sama odczuwała potworny ból głowy. Pewnego dnia miała wizję. Ujrzała ojca otoczonego płomieniami i pogrążonego w wielkim smutku. Ojciec przechodził czyściec, jednak Bóg zezwolił mu na ukazanie się córce, którą chciał poprosić o modlitwę. Zezwolił również na zdanie relacji z tego, jak jest w czyśćcu.
Udręczony żołnierz zwrócił się do niej tymi słowami: – Chcę, abyś zamówiła Mszę świętą i ofiarowała modlitwy oraz odpusty w mojej intencji. Spójrz, jak jestem pogrążony w tej otchłani pełnionej płomieniami. Ach, gdyby tylko ludzie wiedzieli, czym jest czyściec, wówczas znosiliby wszystko, by go uniknąć. Bądź świętą, moja córeczko, zawsze przestrzegaj Świętej Reguły (zakonnej – przyp. red.), nawet w najdrobniejszych sprawach. Czyściec dla osób duchownych jest straszną rzeczą! Ten żołnierz otrzymał łaskę zejścia na ziemię dzięki sumiennej pracy w ciągu go życia i dlatego, że był szczególnie oddany Matce Bożej, przystępując Komunii świętej w każde Jej święto.
W czasie tych wizji siostra Maria Serafina zadała duszy ojca kilka pytań: Czy dusze w czyśćcu wiedzą, kto się za nie modli, i czy mogą modlić się za nas?
- Tak, moja córko.
- Czy te dusze cierpią, wiedząc, że Bóg jest obrażany w ich rodzinach i na świecie?
- Tak.
- Czy to prawda, że cierpienia czyśćcowe są znacznie większe, aniżeli wszystkie nieszczęścia na ziemi, a nawet śmierć męczeńska?
- Tak, moja córko. To wszystko Prawda.
Następnie siostra Serafina zapytała, czy ci, którzy należą do Bractwa Karmelitańskiego, są uwalniani z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci?
- Tak, ale tylko wtedy, jeśli są wierni obowiązkom Bractwa.
015_czysciec - Czy to prawda, że niektóre dusze muszą zostać nawet przez 500 lat w czyśćcu?
- Tak. Niektóre dusze są skazane na czyściec aż do skończenia świata. Te dusze mają wiele win i są całkowicie opuszczone. Są trzy rzeczy, które ściągają szczególny gniew Boga na ludzi: zaniedbywanie świętowania Dnia Pańskiego przez wykonywanie pracy, bardzo rozpowszechniony grzech nieczystości i bluźnierstwo. Moja kochana córko, gdybyś wiedziała, jak bardzo te grzechy obrażają Boga!
Przez ponad trzy miesiące siostra Serafina i jej wspólnota zakonna modliły się i czyniły pokutę w intencji duszy jej ojca. W czasie podniesienia podczas Mszy odprawianej w Boże Narodzenie siostra Maria miała ponowną wizję. Ujrzała ojca lśniącego jak słońce o niewyobrażalnym pięknie, który powiedział:
- Ukończyłem już swoją pokutę i przyszedłem podziękować tobie oraz siostrom za modlitwy i pobożne praktyki. Będę się modlił za ciebie w Niebie.

Na zakończenie Mszy Św. wszyscy wierni zaświecili lampiony, które przynieśli ze sobą od Paschału i śpiewając Koronkę do Bożego Miłosierdzia wszyscy pod przewodnictwem Księdza Misjonarza udali się w procesji na cmentarz, w trakcie której modliliśmy się za osoby zmarłe z parafii. Cmentarz rozświetlił się tak mocno jak na Wszystkich Świętych 1 listopada.

środa, 7 Marzec 2012, 1:56
admin
Komentarze są wyłączone

Misje parafialne 2012 – dzień czwarty

009_wybaczam Dzień czwarty Misji świętych już za nami. Dzień bardzo ważny i szczególny. To właśnie dzisiaj odbyły się dwa nabożeństwa przebłagalne za grzechy. Jedno rano, w których uczestniczyły dzieci i drugie po południu dla wszystkich. Nabożeństwa wyjątkowe, których nie mieliśmy okazji do tej pory przeżywać. Intencją nabożeństwa było przeproszenie za grzechy przez siebie popełnione jak i te popełnione w całej parafii a także jako element przygotowania się do spowiedzi św. w kolejnym dniu misji. Nabożeństwo składało się z dwóch części – najpierw Słowo Boże potem przebłaganie za grzechy. W pierwszej części czytania, psalm, Ewangelia i Słowo Boże głoszone przez Księdza Misjonarza a w drugiej modlitwy wspólne przebłagalne za grzechy – ksiądz proboszcz leżał krzyżem, potem Ksiądz Misjonarz rozpoczynał za jakie grzechy przepraszamy a ksiądz proboszcz intonował "Przebacz Panie, przebacz ludowi swemu (…)", po czym wierni również śpiewali prosząc o przebaczenie. Następnie ksiądz proboszcz poszedł z Panem Jezusem do wiernych, przechodząc powoli po kościele, przystając aby każdy mógł poczuć bliskość i obecność Pana Jezusa, odczuć Boże Miłosierdzie.

010_powrotsynamarnotrawnego Ksiądz Misjonarz wybrał odpowiednie czytania, Ewangelię, które rozwijał potem w głoszonym przez siebie Słowie Bożym. Ze Starego Testamentu mieliśmy historię Dawida i Batszeby oraz w Ewangelii przypowieść o synu marnotrawnym, o której pisał Jan Paweł II w Encyklice "DIVES IN MISERICORDIA". Obie historie ukazują jak można głęboko upaść ale też, że można powstać, nawrócić się a Pan Bóg przebaczy i przyjmie z powrotem zabłąkaną owcę.

011_niepokalanepoczecie Dzień zakończył się trzecim spotkaniem wieczornym z cyklu "Spotkanie z Maryją". Spotkanie, na którym Ksiądz Misjonarz przyjął w szeregi Rycerzy Niepokalanej nowych członków. Duża rzesza wiernych zdecydowała się zostać Rycerzem Niepokalanej. Po złożeniu na ręce księdza deklaracji członkowskiej każdy otrzymywał obrazek Niepokalanego Poczęcia z aktem oddania się Niepokalanej, dyplomik Rycerstwa Niepokalanej, broszurkę z informacjami o Rycerstwie Niepokalanej oraz Cudowny Medalik Matki Bożej Niepokalanej wraz z historią medalika. Warunkiem koniecznym do zostania ostatecznie Rycerzem Niepokalanej było odczytanie przez wszystkich aktu oddania się Niepokalanej. Ksiądz Misjonarz na zakończenie poprosił wszystkich Rycerzy Niepokalanej aby w pierwszą sobotę miesiąca spotykali się na nabożeństwie do Matki Bożej i po Litanii wspólnie odmawiali akt strzelisty do Niepokalanej: 012_cudownymedalik

"O Maryjo bez grzechu poczęta,
módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy,
i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają,
a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła świętego i poleconymi Tobie."


Strony:123»

Liturgia dnia



Przejdź do pełnej liturgii dnia

Numer rachunku parafialnego

KSIĘGA GOŚCI

Zapraszamy do przeglądania i wpisywania się w naszej Księdze Gości.
Chcesz pozdrowić, przekazać propozycję jakie informacje dodać na portalu, chcesz skomentować portal?
Nic prostszego:-)


Kliknij i wpisuj

Odeszli do wieczności

Ostatnio dodane zdjęcia

pielgrzymka2024_2 pielgrzymka2024_1 marszniepodleglosc2023 ks_piotr_bolanowski Ksiądz Wojciech Chorzępa img_3893 img_3891 img_3890 img_3888 img_3885 img_3882 img_3881

Historia wpisów

Marzec 2024
P W Ś C P S N
« lut    
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031